Czy zastanawialiście się, rozmawiając z klientem, czy na pewno sprzedajecie mu nie cechy produktu, a korzyści wynikające z jego nabycia??
Jedna z przesympatycznych klientek właśnie zainspirowała Marza’S do poruszenia tego jakże ważnego tematu.
Język korzyści to technika sprzedaży skupiajaca się na korzyściach odbiorcy. Polega on na podkreślaniu zalet i pozytywnych wartości danego produktu czy usługi. Krótko mówiąc sprzedając produkt nie możemy mówić o tym, jakimi cechami on się charakteryzuje, ale jakie wymierne korzyści odniesie jego nabywca w momencie wejścia w jego stan posiadania. W centrum zainteresowania sprzedawcy zatem, powinien być klient i jego potrzeby. Podstawowe pytanie, na które klient chciałby znać odpowiedź to pytanie: a co ja z tego bedę miał? Warto zadać sobie to pytanie zanim przystąpimy do rozmowy z klientem. Co klient będzie z tego miał? Jeśli znasz odpowiedź, możesz śmiało próbować sprzedać klientowi swoje przesłanie.
Cdn….
pozdrawiam
Marza’S